[Zwrotka 1]
Muszę wiedzieć, co znaczy twoje milczenie
To tak, jakbym był uwięziony na wyspie w mojej głowie
Czekając na przejściu przez nią huraganu
Ten naturalny wzór jest
Jak rwący nurt wciągający mnie z powrotem
Coś, od czego nie mogę uciec
Fala, która nigdy się nie załamuje
[Pre-Chorus]
Milion różnych głosów, tak wiele różnych dźwięków
Ciężar oczekiwania próbuje mnie kopnąć, kiedy jestem przygnębiony
Napisałem to, żeby przypomnieć sobie, kiedy następnym razem zwariuję
[Refren]
Gdybym tylko poświęcił chwilę, żeby się rozejrzeć
Zauważyłbym, że osiągnąłem swój limit
Jestem na krawędzi i boję się wysokości
Rozumiem
Trudno jest praktykować to, co głosisz
Kiedy życie jest plażą
Skaczę z wysokości
[Zwrotka 2]
Próba czytania w twoim języku jest
Jak mapa, na której X jest zaznaczony w ruchomych piaskach
To jest wypisane na twojej twarzy
I zaczynam tonąć
W mojej głowie słyszę dzwonienie
Jak armata strzelająca z obu stron
Spokój, w których tonę
Wydaje się, że to się nigdy nie kończy
[Pre-Chorus]
Milion różnych głosów, tak wiele różnych dźwięków
Ciężar oczekiwania próbuje mnie kopnąć, kiedy jestem przygnębiony
Napisałem to, żeby przypomnieć sobie, kiedy następnym razem zwariuję
[Refren]
Gdybym tylko poświęcił chwilę, żeby się rozejrzeć
Zauważyłbym, że osiągnąłem swój limit
Jestem na krawędzi i boję się wysokości
Rozumiem
Trudno jest praktykować to, co głosisz
Kiedy życie jest plażą
Skaczę z wysokości
[Bridge]
Więc rozłóż (Rozłóż, rozłóż, rozłóż)
Lub zamknij się (lub zamknij się, zamknij się lub zamknij)
Więc rozłóż (Rozłóż, rozłóż, rozłóż)
Lub zamknij się (lub zamknij się, zamknij się lub zamknij)
Więc rozłóż, rozłóż, rozłóż, tak
[Refren]
Gdybym tylko poświęcił chwilę, żeby się rozejrzeć
Zauważyłbym, że osiągnąłem swój limit
Jestem na krawędzi i boję się wysokości
Rozumiem
Trudno jest praktykować to, co głosisz
Kiedy życie jest plażą
Skaczę z wysokości
Trudno jest praktykować to, co głosisz
Kiedy życie jest plażą
Skaczę z wysokości