[Intro]
Niech stanie się rock
[Zwrotka 1]
Na początku
W 1955 roku
Człowiek nie wiedział nic o rock ‘n’ rolowym przedstawieniu
Nic, tylko ten jive
Biali mieli szmalec
A czarni mieli bluesa
Nikt nie wiedział co zrobić
Ale Czajkowski miał nowiny
Powiedział: Niech stanie się brzmienie
I brzmienie się stało
Niech stanie się światło
I światło się stało
Niech będą bębny
I bębny się stały
Niech stanie się gitara
I stała się gitara
Niech stanie się rock
[Refren]
I stało się
Że rock ‘n’ roll się narodził
W całym kraju każdy zespół rockowy
Wywoływał burzę
Gitarzyści stali się sławni
Biznesmani stali się bogaci
A w każdym barze była gwiazda
Z kryzysem małżeńskim
Piętnaście milionów palców
Uczyło się grać
I można było słyszeć te palce
I oto, co miały do powiedzenia
Niech stanie się światło
Brzmienie
Bębny
Gitara
Niech stanie się rock
[Zwrotka 2]
Pewnej nocy w klubie zwanym „Trzęsąca się dłoń”
Był zespół zwany 42 Decybele
Ich muzyka była dobra i głośna
A ich wokalista się odwrócił i rzekł do publiki
Niech stanie się rock