Upadam i umieram
Konam cały czas
Potem już nie upadam
Leżę na ziemi
Nienawidząc wszystko co istnieje
Aaaaaach, aach
Czasem myślę, że już nie mogę myśleć
Bo myślenie, pewnego dnia mnie zabierze z tego świata
Czasem mówię
Że nienawidzę wszystkiego, co istnieje
Gdy maluję tylko nienawiść
W moim całym świecie
Sny to wszystko, co mam
Powodują, że chcę zostać
Bo zbliżają mnie do Ciebie
Czasem wyczuwam Twój uśmiech i chcę spać aż do jutra
Taa, nie spałam cały dzień
Chcę spać aż do jutra
Nie mogę zaprzeć tchu w Twej piersi
Chcę spać aż do jutra
Nie mogę zaprzeć tchu w Twej piersi