Utwór opisuje uczucia i emocje towarzyszące wokalistce w chwili odejścia z jej życia ukochanej osoby. Wybranek serca wciąż milczy, nie oddzwania, nie daje żadnych sygnałów życia, co z każdą chwilą coraz bardziej wprowadza wokalistkę w zakłopotanie. Chylińska bardzo kocha swego mężczyznę, a jednocześnie nie darzy go sympatią. Jest to swoisty paradoks, który doskonale obrazuje co dzieje się dokładnie w zaistniałej sytuacji. Wokalistka nie chce zapomnieć o tej miłości, lecz nie potrafi również zapomnieć o wielkiej krzywdzie, która wyrządził jej partner. Uczucie w jej sercu jest wciąż żywe, jednak nie widzi szans na odnowę tej relacji i dalsze życie razem.
Mężczyzna nie podejmuje walki, ani żadnych starań o serce wokalistki. Bywa smutny i przygnębiony co nie jest do końca pozytywną oznaką. Wokalistka zastanawia się w jaki sposób może pomóc miłości. Usiłuje zmienić charakter ukochanego i ukazać mu nowe perspektywy. Nie jest to jednak proste i wymaga wielkiego poświęcenia i zaangażowania. Chylińska jest zmęczona notorycznym używaniem sformułowania: „Kocham cię ale cię nie lubię!|. Mimo to nadal wierzy w szczęśliwe zakończenie i nadejście lepszego czasu. Jest ostatnią osobą, która w to wierzy, jednak nadziej umiera ostatnia. Tylko ona trzyma artystkę przy życiu i napawa dobra energią motywująca do dalszego działania. Dziś jest zbyt trudny czas, aby wokalistka mogła wybaczyć wszystkie popełniane przez mężczyznę błędy. Wierzy jednak, że wszystko wkrótce ulegnie zmianie na lepsze.
