A-ha
A-ha
A-ha
A-ha
A-ha
W tym kawałku Morten śpiewa o ludzkości, dzieląc się swoimi spostrzeżeniami na temat człowieczeństwa. Porównuje nas tutaj do płomieni w palącym się lesie, ukazując dwie strony naszej natury. Tak jak ogień jesteśmy w stanie szybko się „rozprzestrzeniać”, rozwijać, niepowstrzymani i bezkompromisowi. Mamy też jednak w sobie niszczycielską siłę, potrafimy zostawiać za sobą zniszczenie, pochłaniając wszystko co stanie nam na naszej drodze.
Tak jak ogień w lesie trudno ugasić, ponieważ wciąż znajduje kolejne ścieżki, które może zająć, tak i my jesteśmy w stanie znaleźć wyjście z najtrudniejszych sytuacji. Często jednak podążając za swoimi pragnieniami nie zwracamy uwagi na szkody, jakie wyrządzamy, „paląc” rzeczy, które dotkniemy.
Trzeba przyznać, że a poetycka wizja człowieczeństwa, jaką rysuje przed nami wokalista jest całkiem trafna. Ogień może służyć zarówno do tworzenia, jak i niszczenia, w zależności od tego w jakich rękach się znajduje, tak samo my, kierując się różnymi wartościami, posiadając inne doświadczenia i przekonania jesteśmy w stanie czynić zarówno dobro, jak i zło.