Alicia Keys szuka siły i musi ją znaleźć w religii. Biorąc pod uwagę duchową naturę utworu, jest to prawdopodobnie odniesienie do chrześcijańskiego pojęcia, że każda osoba rodzi się z „otworem w kształcie Boga” w swoim sercu.
Alicia posiada mętlik w głowie, który stara się rozwiązać. Ponieważ rzeki płyną zawsze do morza, używa tej metafory, aby opisać swój obecny stan samotności i pragnienie osiągnięcia celu „dużego morza”, zbawienia, Boga. Keys jasno stwierdza, że niczego więcej nie potrzebuje, poza dotarciem do wspomnianego miejsca zbawienia. Ponieważ piosenka jest w dużym stopniu inspirowana słowami pochodzącymi z Biblii, prawdopodobnie odnosi się do raju.
Wokalistka błaga Boga, aby wreszcie pozwolić jej wejść, a przynajmniej popatrzeć na to, co czeka na nią tuż za rogiem; dać znak, zanim zdoła zrobić coś szalonego i przestanie wierzyć w dobro, gdyż czuje, że opuścił ją Bóg.
Alicia akceptuje fakt, że musi przejść przez ten trudny czas i uporać się z kryzysem wiary. Sama nie wie dlaczego jest karana przez Boga w taki sposób. Ona traci nadzieję i błaga Boga, aby pomógł jej lub przynajmniej pokazał, w którą stronę powinna zmierzać. Alicia czuje się słaba i bezsilna. Nie chce płakać, ale po prostu nie może.
