Amber Run
Amber Run
W tekście tej piosenki Joe Keogh opowiada historię poszukiwania szczęścia i miłości. I jednoczesnej walki ze smutkiem i samotnością, do której ludzie często używają alkoholu czy narkotyków. Te, choć na chwilę, pomagają zapomnieć o stanie, w którym się znajdujemy - opuszczeni i przerażeni światem.
Mówi więc o narkotykach, które jednak nie przynoszą wielkiej ulgi. Bo uczucia tak naprawdę nigdy nie znikają, maskowanie ich w niczym nie pomaga. Trzeba się otworzyć, znaleźć szczęście. Którego nie powinniśmy szukać w życiu w naszej samotni. Keogh używa tutaj szklanych mebli jako symbolu samotności. Rodziny, szczególnie te z dziećmi, nie decydują się raczej na zakupy szklanych mebli, które łatwo zniszczyć, które stanowią zagrożenie dla maluchów. To ludzi żyjący bez kogoś u boku otaczają się takimi meblami. Joe mówi więc, że nie znajdziemy miłości po środku takiego, szklanego, domu. Tam znajdziemy tylko samotność.
Zdaje się, że tekst opowiadany jest z perspektywy osoby, która straciła kogoś, kogo kocha. Bo wokalista podkreśla w tekście, że często nie doceniamy tego, co mamy dopóki tego nie stracimy. I nie widzimy miłości dopóki nie zniknie nam z oczu. Być może jego ukochana umarła - taka sugestia płynie ze słów "chciałbym żebyś żyła jakbyś była zrobiona ze szkła". Joe nie może pogodzić się z faktem, że kobiety już nie ma. Chciałby żeby bardziej o siebie dbała, bardziej uważała na siebie.
To najpewniej właśnie narkotykowe, alkoholowe imprezy sprawiły, że dziewczyny już przy nim nie ma. Teraz Joe próbuje uporać się z tragedią, przypomina sobie ich wspólne chwile i żałuje, że marnowali je na takie wybryki.