Amber Run
Amber Run
"Haze" to piosenka skoncentrowana na uczuciu zagubienia i mroku, które ogarnia ludzkie życie. Czegokolwiek nie robi narrator - zawsze widzi najgorsze strony wszystkiego, pogrąża się w rozpaczy. Jak mówią artyści z zespołu, utwór ma stanowić przeprosiny za taki stan, za takie emocje i uczucia. To prośba o wybaczenie skierowana do bliskich i do samego siebie. Za to, że narrator widzi wszystko w czarnych barwach, że nie umie się cieszyć, ciągle spodziewa się porażki, upadku, odejścia ukochanych ludzi. To sygnał dla kochających go ludzi - potrzebuję waszej pomocy w odzyskaniu radości życia.
W pierwszej zwrotce tekstu Joe śpiewa o swojej potrzebie posiadania przyjaciela, kochanki, kogoś bliskiego. Natychmiast jednak kontrastuje tę potrzebę z depresyjnym stanem, w którym się znajduje. Wie, że bądąc w takim emocjonalnym dole nie będzie w stanie zbliżyć się do nikogo.
Kiedyś miał wielkie ambicje, chciał uczyć innych, chciał osiągać sukcesy. Ale przyszedł moment zwątpienia, który sprawił, że odechciało mu się absolutnie wszystkiego. Nie ma siły kontynuować swojej egzystencji, nie ma siły walczyć. Wszystko wydaje mi się pozbawione sensu, zanurzone w błękitnej mgle będącej tu symbole smutku i zwątpienia.
Potrzebuje pomocy bliskiego człowieka, ale jednocześnie nikogo do siebie nie dopuszcza. Żyje w zamkniętym, zaklętym kręgu mgły, która opętała jego całe życie. I zamartwia się, pogrąża w coraz większej depresji.