Amy Shark
Amy Shark
„Middle Of The Night” to wyznanie człowieka, który nie potrafi poradzić sobie z rozstaniem z ukochaną osobą. Tutaj Amy śpiewa w imieniu wszystkich tych, którzy po rozpadzie swojego związku ciągle pragną wrócić do byłych, nieważne jak złym pomysłem by się to nie wydawało.
Nie ma nic złego we wspominaniu przeszłości, cofaniu się w czasie do chwil, w których nasze nieudane związki wciąż jeszcze niosły za sobą potencjał. Problem pojawia się, gdy po rozejściu nie umiemy wyjść na prostą i zaczynamy gubić się, żałować tego, że nie jesteśmy już z tymi, którzy przecież sprawiali nam tyle bólu. To wcale nie takie proste, by rzeczywiście działać w zgodzie z rozsądkiem, zostawić przeszłość za sobą i iść przed siebie, nie wracając do schematów, które przynosiły nam cierpienie.
Cóż, łatwiej rzecz jasna powiedzieć, niż zrobić, co Shark zdaje się tutaj doskonale rozumieć. Zdaje sobie sprawę jak bezsensowny byłby powrót do swojego byłego, ale wciąż o nim myśli, cały czas jeszcze nie pogodziła się z tym, co między nimi zaszło. Nienawidzi się za to, ale nie wie jak przestać kochać tego, który przyniósł jej tak wiele zła w życiu.