Andrzej Piaseczny - Z dwojga ciał [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: Andrzej Piaseczny
Album: To co dobre
Gatunek: Pop, Polski Pop

Tekst piosenki

W niebie nadzwyczajny ruch
A my pod potęgą chmur
W trawie obok siebie, gdzie
Snuje nas bez końca dzień

I niech sobie słońce spadnie
W nas nie zajdzie siebie głód
Co przyniesie czas nie ważne
Co dla siebie mamy już

W niebie nadzwyczajny ruch
A My to tam to tu
Naśladując kształty chmur
Opływamy siebie znów

I niech sobie słońce spadnie
W nas nie zajdzie siebie głód
Co przyniesie czas nie ważne
Co dla siebie mamy już

Mamy leniwie po świt
Głodne palce, poddaj się im
W trawie niczego nie żal
Z dwojga ciał

I niech sobie słońce spadnie
W nas nie zajdzie siebie głód
Co przyniesie czas nieważne
Co dla siebie mamy już

I niech sobie słońce spadnie
W nas nie zajdzie siebie głód
Co przyniesie czas nieważne
Co dla siebie mamy już

I niech sobie słońce spadnie
W nas nie zajdzie siebie głód
Co przyniesie czas nieważne
Co dla siebie mamy już

Interpretacja piosenki

Tekst stworzył(a)
Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

„Z Dwojga Ciał” to kawałek opowiadający o namiętności, jaka łączy zakochanych w sobie ludzi. Każdy z nas zdaje sobie przecież sprawę z tego, że gdy w naszym życiu pojawia się ktoś wyjątkowy i udaje się nam odnaleźć miłość, budzi się wraz z tym i fizyczna strona tego uczucia. Nikt nie dorównuje pasji i zaangażowaniu dwójce „świeżych” kochanków.

 

Właśnie z perspektywy takiego człowieka śpiewa tutaj Andrzej. Wraz ze swoją ukochaną oddają się erotycznym przygodom pod gołym niebem, nie potrafiąc się sobą nasycić. Wokalista czuje się, jakby jego żądza nigdy nie miała być zaspokojona do końca, jedyne czego pragnie to tylko jeszcze więcej bliskości. Raz za razem więc oddaje się konsumowaniu tego związku, równie ochoczo co jego partnerka.

 

W przyszłości zapewne ta pierwsza fascynacja zdąży przeminąć, pojawią się pierwsze problemy i nieporozumienia, z jakimi musi zmagać się każdy związek. Na razie jednak i Piasek, i jego ukochana czują się, jakby byli poza czasem, bezpieczni i niewinni, zaabsorbowani tylko sobą nawzajem. Nie myślą o jutrze, oddają się chwili tak, jakby nigdy nie miała się skończyć.


Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od Andrzej Piaseczny
Chodź, przytul, przebacz
11,8k
{{ like_int }}
Chodź, przytul, przebacz
Andrzej Piaseczny
Wszystko dobrze
7k
{{ like_int }}
Wszystko dobrze
Andrzej Piaseczny
O sobie samym
6,7k
{{ like_int }}
O sobie samym
Andrzej Piaseczny
Pogodniej (Złoty Środek)
6,5k
{{ like_int }}
Pogodniej (Złoty Środek)
Andrzej Piaseczny
Mocniej?
5k
{{ like_int }}
Polecane przez Groove
Maybae
117
{{ like_int }}
Maybae
ReTo (PL)
Cry For Me
1,5k
{{ like_int }}
Cry For Me
The Weeknd
NIENAWIDZĘ BYĆ W KLUBIE
75
{{ like_int }}
NIENAWIDZĘ BYĆ W KLUBIE
Gombao 33
MAŁA JA
323
{{ like_int }}
Jesienią (M. Konopnicka)
38
{{ like_int }}
Jesienią (M. Konopnicka)
Sanah
Popularne teksty
Siedem
54,2k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
46,3k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
26,8k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
188,8k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
96,5k
{{ like_int }}
Snowman
Sia