Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Tego chciałam to opowieść o toksycznym związku, który właśnie się zakończył. W utworze, Ania Dąbrowska wciela się w rolę młodej kobiety przeżywającej utratę partnera. Dziewczyna przyznaje, że zdawała sobie sprawę z tego, że relacja, którą tworzyła z mężczyzną daleka była od ideału. Nieraz zdarzało jej się marzyć, by kochanek zniknął z jej życia. Kiedy jednak tak się faktycznie stało, okazało się to bardzo trudnym doświadczeniem dla podmiotu lirycznego.
Bohaterka przedstawianej historii wciąż czuje się związana z byłym ukochanym. Podkreśla, że nigdy nie przestanie czekać na choćby najmniejszy znak z jego strony. Ma jednak świadomość tego, że prawdopodobnie takowy nigdy nie nadejdzie. Tak naprawdę, zresztą wcale nie chciałaby budować tej relacji na nowo.
W głowie kobiety wciąż wybrzmiewają piękne słowa, które niegdyś usłyszała od byłego już partnera. Młodzieniec potrafił sprawić, by serce dziewczyny zadrżało od samego dźwięku jego głosu. Mówił kwieciście i romantycznie. Rozżalona niewiasta zdała sobie w końcu sprawę, że wszystkie jego obietnice i wyznania były puste. Przyznaje, że trudno będzie jej zapomnieć o kochanku. Wie jednak, że musi nauczyć się żyć bez niego.