Anitta nie jest tu po to, by obdarzyć jakiegokolwiek mężczyznę swoją sympatią. W czwartek wieczorem brazylijska gwiazda wydała "Boys Don't Cry", anglojęzyczny, elektropopowy utwór w klimacie retro-futurystycznym w stylu "Blinding Lights" The Weeknd.
"Czasami dzwonisz do mnie, kiedy jesteś zbyt pijany, o Boże, wtedy zaczynasz mi mówić, że jestem tą jedyną, a nie jestem" - śpiewa. "In your feelings, I can feel it/You're in your feelings, you won't admit it/but I thought that we were just having fun".
Wraz z singlem, Anitta opublikowała teledysk do piosenki, przypominający horror z lat 80-tych, który został wyreżyserowany przez Anittę i Christiana Breslauera. W teledysku widzimy piosenkarkę, która umawia się na randkę (a później ucieka) z kochankiem zombie, tańczy na podziemnej imprezie gotyckiej i porzuca narzeczonego po przejściu do ołtarza w czerwonej sukni. "Ya boys can't get enough when the girls don't need your love. Kto powiedział, że chłopcy nie płaczą" - śpiewa w refrenie.
Nowy utwór - który oznacza zwrot od hiszpańsko-portugalskiego brzmienia reggaetón w kierunku anglojęzycznego popu - jest następstwem zestawu angielskich utworów wydanych przez Anittę w zeszłym roku, w tym "Envolver", "Faking Love" z udziałem Saweetie i "Girl From Río". W 2020 roku, w bangerze "Me Gusta", Anitta zaangażowała również Myke Towers i Cardi B.