Anti-Flag
Anti-Flag
Anti-Flag
Anti-Flag
W tekście tej piosenki wokalista zdaje się zwracać do prezydenta USA, Donalda Trumpa, którego nie popiera i którego nazywa tutaj kłamcą. Nie wierzy w żadne jego słowo i nigdy nie uwierzy. Bo wie co nim kieruje, przejrzał go jako człowieka i, tym samym, jako przywódcę. Zwraca się do kogoś, kto jeszcze wierzy we władzę, w jej szczerość i dobre intencje.
Dokąd pójdziesz, kiedy zdecydują, że już nie jesteś im potrzebny? Ile jeszcze potrzebujesz żeby zrozumieć, że jesteś tylko więźniem tej propagandy? - pyta tę osobę. Widzi, że ludzie są zaślepieni medialną propagandą, zaślepieni fałszywym obrazem świata.
A prawda jest taka, że pod spodem, pod warstwą betonu i bezmyślności kryje się prawdziwy, piękny świat. Świat, do którego odkrycia powinniśmy dążyć. Tymczasem jedyne co robi on, przywódca, w domyśle Trump, to zamykanie granic świata, który już upadł, dla którego nie ma już ratunku. Bo chce bronić go przed tymi, którzy - w jego mniemaniu - stanowią zagrożenie. Faktycznie jednak największym zagrożeniem jest on sam i ludzie jego pokroju.