Jeden z najbardziej chaotycznych i szalonych momentów w dyskografii Alejandry Ghersi, „Riquiquí” lirycznie opiera się na wenezuelskim żargonie. Następuje po „Mequetrefe”, która dotyczy trudności, z jakimi osoba transpłciowa musi się zmierzyć w miejscach publicznych.
W „Riquiquí” Arca czuje się pewna swojej tożsamości i mierzy się z hejterami. „Riquiquí” (co jest latynoamerykańskim slangiem oznaczającym coś pysznego, podobnego do angielskiego wyrażenia „yummy”). Ten krótki rap był wykonywany na żywo przez Alejandrę wiele razy na przestrzeni lat, zwykle do piosenki „Sinner” z jej albumu Mutant z 2015 roku.
Ze względu na panujący tam klimat tropikalny, w Wenezueli występuje wiele mango. Doprowadziło to do powstania wyrażenia „krótkie mango”, które oznacza szczęście lub poczucie dostatku. Sama Alejandra wyraża to w ten sposób: Mój ojciec mawiał, że kiedy znaleźliśmy miejsce parkingowe, mówił „Oooch, krótkie mango!”. To wyrażenie w Wenezueli, oznacza coś w rodzaju dojrzałego owocu pod ręką”.