Arcade Fire
Arcade Fire
Arcade Fire
Arcade Fire
Arcade Fire
Piosenka, podobnie jak większość utworów na albumie, oprócz tematyki miłosnej porusza też problem charakterystyczny dla współczesnych społeczeństw. Nadmierna konsumpcja, szaleńczy pęd za posiadaniem, próba nadążenia za newsami, informacjami, wszystkim tym, co serwują nam każdego dnia media. Win, w tekście tej piosenki, relacjonuje swoją podróż samochodem - jedzie do ukochanej i słucha wiadomości w radiu. I zastanawia się czy jeszcze może usłyszeć coś, czego nie wie, czego nie słyszał. Ciągle powtarzają się te same, przerażające i przytłaczające newsy, z którymi nic nie możemy zrobić.
Win przedstawia tu ludzi jako błądzących w ciemności swoich przyzwyczajeń, jako poświęcających to, co naprawdę ważne - miłość, przyjaźń, bliskość - na rzecz konsumowania. Otwórzcie oczy, apeluje tutaj wokalistka między wierszami, zanim stracicie z oczu sens życia.
Narrator używa tutaj biblijnych porównań, opowiada historię Marii wracającej do grobu Jezusa i nie zastającej go tam. Używa tej refleksji do zastanowienia się nad istnieniem Boga i jego miłością do nas, ludzi. Bo o tym jest w zasadzie cały tekst piosenki - czy zasługujemy na miłość?
Win chce znaleźć odpowiedź w samym sobie, żąda jej też od Boga. Podejrzewa bowiem, że jako ludzie wcale nie zasługujemy na prawdziwe, głębokie uczucia. Bo zapominamy o tym, co ma wielką wartość - o drugim człowieku. Skupiamy się na hałasie codzienności, na bogactwie świata. Kupujemy, posiadamy, konsumujemy. Jedyną nadzieją jest zmienić wszystko u podstaw. Spalić świat i zbudować na nowo.
Bo coś w tym świecie poszło nie tak, jak powinno. Skupieni na sobie i na zaspokajaniu własnych potrzeb nie pamiętamy o prawdzie, sensie życia. I tym sami sobie odbieramy prawo do szczęścia i do miłości, na którą zwyczajnie nie zasługujemy.