[Intro]
Dźwięki studio
[Zwrotka 1]
Myślę, że brakuje mi kawałka układanki
Mógłbym utonąć stojąc jedynie w kałuży
Pod tymi bliznami znajduje się kruczoczarny basen
To wszystko, co kiedykolwiek znałem
Proszę o aplauz, dobrze wiedzieć, kogo mam pod sobą
Wciąż głoszę, ale jestem tak fałszywie święty
Utknąłem na zapętleniu
Ale jestem gotowy, jestem gotowy, jestem gotowy
[Refren]
To tak jakby szklanka była do połowy pusta to więcej niż kiedykolwiek będę miał
Bo spałem głęboko, stojąc bez ruchu w masowym pędzie
Tak bardzo się staram, ale wciąż tonę jak kamień
Tak, to wszystko co kiedykolwiek znałem
Bo nic mi już nie zostało i wciąż tonę jak kamień
[Zwrotka 2]
Widzę dym, ale nie ruszam się
Udaję, że jestem załamany, żebyś nie zniszczył mojego szczęścia
Patrzę na gwiazdy, ale mój wzrok nie sięga tak daleko
To wszystko co kiedykolwiek znałem
Czy możesz oszczędzić mi całej tej ceremonii?
Przestańmy udawać, bo nawet nie znam siebie samego
Byłem wycieńczony
Ale jestem gotowy, jestem gotowy, jestem gotowy
[Refren]
To tak jakby szklanka była do połowy pusta to więcej niż kiedykolwiek będę miał
Bo spałem głęboko, stojąc bez ruchu w masowym pędzie
Tak bardzo się staram, ale wciąż tonę jak kamień
Tak, to wszystko co kiedykolwiek znałem
Bo nic mi już nie zostało i wciąż tonę jak kamień
[Bridge 1]
Mam déjà vu, ale jestem półbogiem
Musiałem zapomnieć, że jestem półbogiem
Czuję się zawsze taki przygnębiony, ale jestem półbogiem
Musiałem zapomnieć, że jestem półbogiem
Mam déjà vu, ale jestem półbogiem
Musiałem zapomnieć, że jestem półbogiem
Czuję się zawsze taki przygnębiony, ale jestem półbogiem
Musiałem zapomnieć, że jestem półbogiem
[Bridge 2]
Wciąż tonę jak kamień, wciąż tonę jak kamień
Wiąż tonę jak kamień, to wszystko co kiedykolwiek znałem
Wciąż tonę jak kamień, wciąż tonę jak kamień
Bo nic mi już nie zostało i wciąż tonę jak kamień
[Refren]
To tak jakby szklanka była do połowy pusta to więcej niż kiedykolwiek będę miał
Bo spałem głęboko, stojąc bez ruchu w masowym pędzie
Tak bardzo się staram, ale wciąż tonę jak kamień