[Zwrotka 1]
Przed kawiarenką przy fabryce krakersów
Ćwiczyłaś magiczną sztuczkę
Zacząłem mieć nieprzyzwoite myśli, kiedy mówiłaś i żułaś,
Swojego ostatniego cukierka z mieszanki
Powiedziałaś: "Mylisz się, jeśli myślisz, że nie nazywali mnie wcześniej oziębłą"
Kiedy wgryzałaś się w truskawkowe paski
Później ofiarowałaś mi swoją uwagę w formie mordoklejki
To była twoja ostatnia i miała się zmarnować
[Refren]
Do twoich ulubionych rozrywek należało wszystko, co dziwne
Pokręcone i wariackie
Ale ja uwielbiałem tą małą grę, którą nazywałaś
[Refren]
Płaczącym piorunem
I to jak lubiłaś irytować lodziarza w deszczowe popołudnia.
[Zwrotka 2]
Kiedy kolejny raz spojrzałem na swoje odbicie w lustrze
Byłem w drodze na spotkanie z tobą,
Myśląc o wymówkach by to przełożyć
Z boku nigdy nie wyglądasz jak ty,
Ale twój profil zdradzał
Że wiedziałaś, że zbliżam się do twojego tronu
Z założonymi rękoma siedziałaś na łąwce jak ból zęba
Stanęłaś i wypięłaś pierś jakbyś nigdy nie przegrała wojny
I chociaż starałem się nie cierpieć z powodu twojej upokarzającej reakcji
Nie było żadnej szczeliny ani krawędzi, która uratowałaby mi życie
[Przejście 2]
Do twoich ulubionych rozrywek należało wszystko, co dziwne
Pokręcone i wariackie
Nienawidzę tej twojej małej małą gry, którą nazywałaś,
[Refren]
Płaczącym piorunem
I tego jak lubiłaś irytować obleśnego gościa w deszczowe popołudnia.
[Wyjście]
Niezbyt zachęcająca
Ale nawet nie w połowie tak niemożliwa jak myślą o tobie inni, jesteś
Płaczącym piorunem
[Przejście 2]
Płaczącym piorunem
Płaczącym piorunem
Płaczącym piorunem
Płaczącym piorunem
[Przejście 2]
Płaczącym
