Utwór idealnie wpisuje się w znaczenie słowa humbug, czyli tytułu płyty. Oznacza ono nic innego, jak oszustwo, bądź osobę, która poprzez swoje zachowanie chce osiągnąć ukryte przed innymi cele. "Pretty Visitors" to opowieść, którą zespół snuje na podstawie własnych doświadczeń, które przeżył odnosząc szybko ogromny sukces. Tekst nacechowany jest mnóstwem metafor, które na przestrzeni lat stały się znakiem rozponawczym Alexa Turnera.
Piosenka jest o tym, że trasa koncertowa Arctic Monkeys jest bardzo wyczerpująca. Bycie sławnym nie jest tak proste, jakby się to mogło wydawać. Trzeba chronić swoje życie osobiste. Naprawdę łatwo jest się pogubić pośród tego wszystkiego. Wszystko dzieje się tak szybko i bardzo często zdarza się tak, że nie ma się nie ma czasu na zastanowienie. Biznes muzyczny jest bardzo wymagający. Trzeba uważać, aby nie dać się oszukać. To ciężka praca, do której nie każdy się nadaje. Trasy koncertowe są długie i jest się ciągle w drodze. Nie ma czasu na relaks i na myślenie o własnych potrzebach.
Turner zwraca się tutaj także pośrednio do fanów. Tytułowi "Pretty Visitors" to nieco ironiczne określenie osób słuchających muzyki Arctic Monkeys oraz przychodzących na ich koncerty. Ślepo zapatrzonych w zespół poprzez pryzmat indie-chłopców z Sheffield, którzy nie chcą im pozwolic wyjść z tej szuflady i dorosnąć artystycznie. Możliwe jest także odniesienie do niektórych wydarzeń, jak te, kiedy z AM koncertowali The Horrors i fani Małp nie byli z tego faktu zbytnio zadowoleni, mocno deprecjonując zespół Farrisa Rottera podczas występu.
