Arctic Monkeys - Still Take You Home [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]
Album: Beneath the Boardwalk, Whatever People Say I Am, That's What I'm Not
Data wydania: 2006-01-23
Gatunek: Rock, Indie Rock
Tekst: Alex Turner, Jamie Cook
[Zwrotka 1]
To jest całkiem śmieszne, bo nie myślę, że jesteś wyjątkowa, nie myślę, że jesteś super
Jesteś prawdopodobnie tylko w porządku, ale w tym świetle wyglądasz pięknie
Ale zmagam się, nie widzę niczego pod twoją sztuczną opalenizną
I wiesz, że faktycznie wszyscy jedzą ci z ręki
[Refren]
Co ty wiesz?
Ty nic nie wiesz
Mimo to, wciąż zabiorę cię do domu
[Zwrotka 2]
Miło mi cię tutaj widzieć, jesteś taka ponętna i nie wyglądasz tak samo
Nie widziałem cię od roku i co zaskakujące, zapomniałaś mojego imienia
Ale znasz je i znałaś przez ten cały czas
Och, powiedziałaś, że je zapomniałaś, ale kłamiesz dalej, dalej wmawiaj mi, że się mylę
[Refren]
[Zwrotka 3]
Podobasz mi się z tą pasją, jesteś księżniczką z centrum handlowego, gwiazdą rocka też
Jesteś jak chwilowa moda, a ja trudzę się próbując z tobą rozmawiać
Ale w porządku, nie zwracajmy na to uwagi
Każdy się gapi, masz kontrolę nad tymi wszystkimi oczami
Włącznie z moimi
Piosenka jest opowieścią o fascynacji, jaką Alex Turner przeżył jakąś niezbyt mądra, acz całkiem atrakcyjną dziewczyną. W tekście piosenki wymienia jej kolejne wady, zarzuca niski poziom inteligencji i wyśmiewa sztuczną opaleniznę. Coś jednak sprawia, że mimo tych wszystkich niedociągnięć, wciąż go pociąga. Dlatego właśnie stwierdza, co mówi już w tytule piosenki, że chętnie zabrałaby ją do domu.
Słowa utworu sugerują, że dziewczyna ma wśród innych opinię jakiejś wyjątkowej piękności. Zdaje się, że mowa tutaj o typowej "laleczce", która więcej czasu spędziła przed lustrem, niż kiedykolwiek poświęciła na czytanie książek. Nie jest mądra, jedyne na czym jej zależy do tleniony włos i sztuczna opalenizna. Takie dziewczyny jednak często wzbudzają duże zainteresowanie wśród mężczyzn. O jej popularności wie Alex, wie też ona sama. I choć wcale nie widzi w niej piękności, nie dostrzega jej wyjątkowości to dochodzi do wniosku, że noc z nią mogłaby być całkiem przyjemna.
Wciąż jednak wyśmiewa jej wygląd i zachowanie. Szydzi ze ślepego podążania za modą - zmiennych stylizacji, które raz czynią z niej rockową księżniczkę, raz zaś gwiazdę centrum handlowego. Alex podkreśla jej niewiedzę w wielu dziedzinach - nie wiesz niczego, mówi o dziewczynie. Ale wciąż chce zabrać ją do domu. Bo do seksu nie trzeba wiedzy z astronomii.