Aretha Franklin
Aretha Franklin
Aretha Franklin
Aretha Franklin
Aretha Franklin
Piosenka, choć zdaje się być radosna, opowiada o kobiecie poświęcającej całą siebie dla nie do końca odwzajemnionej miłości. Aretha Franklin nie tylko każdą chwilę dnia spędza na rozmyślaniu o mężczyźnie marzeń, ale także modli się o to, by ukochany pokochał ją tak samo gorąco, jak ona jego. Co prawda bohaterowie śpiewanej historii zdają się tworzyć pewien związek romantyczny, ale tylko ze strony artystki uczucie jest naprawdę bezgraniczne.
Kobieta myśli o wybranku podczas najprostszych nawet czynności. Wypowiada modlitwy w jego intencji zaraz po przebudzeniu, „zanim nałoży makijaż”, czy podczas codziennego wybierania stroju. Nie przestaje odmawiać pacierza podczas jazdy autobusem, ani w pracy. Deklaruje pełne oddanie ukochanemu oraz wieczną miłość. Nie wyobraża sobie życia bez swojego oblubieńca. Wokalistka błaga, by jej modlitwy zostały wysłuchane, żeby mężczyzna również wyznał jej miłość.
Biorąc pod uwagę fakt, że piosenka wydana została w trakcie trwania wojny w Wietnamie, daje się wysnuć również inna jej interpretacja. Możliwe, że utwór miał być głosem żon czekających na wieści o swoich mężach, których wysłano na front. Kobiety wielokrotnie w ciągu dnia rozmyślały o swoich ukochanych, modliły się za nich i prosiły Boga o to, by jeszcze choć raz usłyszeć miłosne wyznanie z ust swoich mężczyzn.