Asking Alexandria
Asking Alexandria
Asking Alexandria
Asking Alexandria
Asking Alexandria
„I Am One” to kawałek, w którym Worsnop pokazuje z przymrużeniem oka swój egotyzm. Przyrównuje się tutaj do samego Boga, stwierdzając że nie potrzebuje do szczęścia nikogo i niczego oprócz samego siebie. Od dzieciństwa był sam, nauczył się że nie jest w stanie polegać na innych ludziach i tylko własnymi siłami może zmieniać swoje życie.
Przez lata to przeświadczenie pogłębiało się w nim, do tego stopnia że teraz otoczony jest przez wewnętrzne mury, jakie sam zbudował, nie dopuszczając do siebie otaczających go ludzi. Potrafi być z kimś naprawdę blisko, ale jednak nie otwierać się, pozostawać zamkniętym, tylko z wierzchu tworząc iluzję więzi.
Danny w jednym z wywiadów przyznał, że tej piosenki nie warto traktować w stu procentach poważnie. Może i wokalista ma jakąś delikatną manię wielkości i rzeczywiście ciężka przeszłość spowodowała, że jest dość zamkniętym człowiekiem, ale w żadnym razie nie uważa się za Boga. Po prostu w tym numerze Worsnop stara się jak najbardziej wyolbrzymić ten aspekt swojego charakteru, pokazując dokąd mogłaby zaprowadzić go jego mania wielkości, gdyby nie próbował nad nią panować.