[Intro]
Och och och och
Och och och
[Zwrotka 1]
Wszyscy czekają na dzwonek (na dzwonek)
Jeszcze kilka sekund i będzie się działo (będzie się działo)
Słońce świeci, w końcu koniec szkoły
Nic się nie liczy, więc my też mamy wszystko gdzieś (mamy wszystko gdzieś)
[Przedrefren]
Wszyscy jarają w słońcu
Imprezujmy, róbmy to, póki jesteśmy młodzi
Ruszaj się w takt bębnów
Ręce w górę!
[Refren]
To będzie zajebiste lato.
Będziemy żyć szybko, będziemy dawać czadu
Jak licealne gołąbeczki
Będzie zajebista zabawa, niech to trwa wiecznie
Odbiorę cię pod monopolowym
Szybko, zmieści się jeszcze jeden
Teraz albo nigdy
To będzie zajebiste lato
(Och och och och) Zajebiste lato
(Och och och och) Zajebiste lato
[Zwrotka 2]
Wrzucamy puste butelki w ogień (w ogień)
Przez whiskey śpiewamy jak chór (jak chór)
Gdy zjawi się policja, będziemy uciekać
Ale rano będziemy czuć, że żyjemy (żyjemy)
[Przedrefren]
[Refren]
[Przejście]
Tuż tuż tuż przy samej plaży
Impreza się nie kończy
Jeśli nie zgarną nas wcześniej pieprzone gliny
Jedna czwarta benzyny w baku
Prawie pół paczki
Mój telefon pada, ale nie ma odwrotu
Czuję bryzę
Prowadzę auto kolanem
Wybijam rytm na desce rozdzielczej
Podskakuję do rytmu
Włączam wycieraczki
Szukam zapalniczki
Muszę się dobrze przygotować na tę noc
[Refren]
[Wyjście]
Odbieram cię spod monopolowego
Szybko, zmieści się jeszcze jeden
Teraz albo nigdy
To będzie zajebiste lato
Muszę się czuć dobrze przed tą całą nocą.
To będzie zajebiste lato.
Będziemy żyć tak szybko, kopiąc tyłki razem.
Jak licealne gołąbki
dostają podmuchu i sprawiają, by to trwało wiecznie.
Zabiorę Cię do sklepu z alkoholami.
Śpieszmy się, możemy zmieścić jeszcze jedną.
Teraz albo nigdy.
To będzie zajebiste lato.
Och, zajebiste lato!
Och, zajebiste lato!
Zabiorę Cię do sklepu z alkoholami.
Śpieszmy się, możemy zmieścić jeszcze jedną.
Teraz albo nigdy.
To będzie zajebiste lato.
