[zwrotka 1]
Zawsze jesteś zimny
Gdy przyznajesz się do winy
Poprzez unikanie moich pytań
I nazywanie mnie prowokatorką
Odcinasz się ode mnie
Zawsze nazywasz mnie niezrównoważoną
Tak łatwo umiesz wywołać mój płacz
Tylko dlatego, że jesteś w nastroju
I zawsze mówiłeś
[zwrotka 2]
Zawołaj mnie
Zawsze mawiałeś, że potrzebuję uwagi
Tylko dlatego, że nakładam makijaż
Po to, o ironio, żeby ci się podobać
Pociąłeś mnie na kawałki
Gdy obserwowałeś jak się rozpadam
Przecież tak bardzo lubisz mówić mi jak nienawidzisz
Wszystkich aspektów, przez które nie jestem dla ciebie wystarczająca
I zawsze mówiłeś
[refren x2]
Kochanie nie odchodź
Nie wiedziałem
Zmienię się, przysięgam
Zmienię się, przysięgam
Kochanie nie odchodź
Sprawię, że poczekasz
Obiecuję, będę lepszy
Wszystkie te trzy rzeczy się zmienią
[zwrotka 3]
Nigdy winny
Powiedz, że to nie Twoja wina
Ponieważ miałeś emocjonalnie gnębiącego Cię tatusia
I przez to nie wiesz jak się zachować
Biedne, biedne maleństwo
Mówisz, że nie możesz zmienić tego, że jesteś taki szalony
I jesteś tak dobry we wpędzanie mnie w poczucie winy
Dlatego, że staram się odejść
Ponieważ jestem zmęczona byciem wściekłą
I zawsze mówiłeś
[refren x2]
Kochanie nie odchodź
Nie wiedziałem
Zmienię się, przysięgam
Zmienię się, przysięgam
Kochanie nie odchodź
Sprawię, że poczekasz
Obiecuję, będę lepszy
Wszystkie te trzy rzeczy się zmienią
