Spójrz w lustro, trzeba się z tym w końcu zmierzyć
Czy próbowałeś kiedyś żyć bez zdjęć i pieniędzy?
Nie musisz chować się za makijażem
Bo pragnę jedyne tego, co gryzie cię w środku
Bo widziałem jak siedziałaś w deszczu, a po twarzy płynęły ci łzy
Gdy widzę cię w takim stanie, dostaję dreszczy
Ale otwórz oczy i spójrz jak to wszystko niknie
Bo widziałem jak siedziałaś w deszczu, a po twarzy płynęły ci łzy
Czy nie widzisz, że to tylko maskarada, weź się w garść
Podepnij się, podepnij się kochanie
Gdzie byłaś kochanie, gdzie byłaś kochanie
Podepnij się, podepnij się kochanie
Gdzie byłaś kochanie, gdzie byłaś kochanie
Nie powiedziałbym, że sytuacja jest poważna
Wiem, że wydaje ci się, że jestem w fatalnym stanie
Wiem, że jestem bardziej niż ciekawski
Kiedy pragnę tego, co cię w środku kopie
Bo widziałem jak siedziałaś w deszczu, a po twarzy płynęły ci łzy
Gdy widzę cię w takim stanie, dostaję dreszczy
Ale otwórz oczy i spójrz jak to wszystko niknie
Bo widziałem jak siedziałaś w deszczu, a po twarzy płynęły ci łzy
Czy nie widzisz, że to tylko maskarada, weź się w garść
Podepnij się, podepnij się kochanie
Gdzie byłaś kochanie, gdzie byłaś kochanie
Podepnij się, podepnij się kochanie
Gdzie byłaś kochanie, gdzie byłaś kochanie
Próbowałaś kiedyś żyć bez makijażu?
Podepnij się, podepnij się kochanie
Gdzie byłaś kochanie, gdzie byłaś kochanie
Podepnij się, podepnij się kochanie
Gdzie byłaś kochanie, gdzie byłaś kochanie
Podepnij się
Bądź sobą kochanie
Bądź sobą