Bedoes
Bedoes
Bedoes
"#hot16challenge2" w wykonaniu Bedoesa to odpowiedź na hot16challenge2 Solara. Projekt rozpoczęty przez Solara jest odpowiedzią na panującą na świecie pandemię koronawirusa i związaną z tym potrzebę wsparcia Służby Zdrowia.
Na temat "#Hot16Challenge2" wypowiedział się sam Raper, mówiąc: "Witam serdecznie społeczność internetu! Kto by się spodziewał, że tym razem hot16challenge zostanie zainicjowany przez nietoperza z Chin. Mimo tego egzotycznego nalotu, podstawowe zasady się nie zmieniają. Zmieniły się okoliczności, bo tym razem musimy uratować świat. W związku z panującą pandemią, integralną częścią akcji staje się zbiórka charytatywna – Beef z koronawirusem #hot16challenge – organizowana wraz z fundacją Siepomaga.pl."
Bedoes rozpoczyna od przeprosin związanych z opóźnieniem publikacji swojego "#hot16challenge2", tłumacząc się sprawami osobistymi i próbą publikacji kawałka na jednym z międzynarodowych portali muzycznych, chcąc tym samym dać całej akcji międzynarodowy rozgłos - "Cześć, z tej strony Borys, uważam, że należą wam się jakieś wyjaśnienia, więc może zacznę od tego,że przepraszam za spóźnienie, co prawda mam jakieś zawirowania w swoim życiu prywatnym, ale bez względu na to, jakie bym miał zawirowania, nigdy nie wyjebałbym się na mojego koleżkę, nigdy nie wystawiłbym Solara z #Hot16Challenge (...)"
"(...) nagrałem swoje Hot16 od razu po tym, jak zostałem nominowany, tylko, że chcieliśmy puścić to na jakiś większy kanał, którego nazwy nie będę wymieniał, przedstawiliśmy im sprawę, jak to wygląda, że zbieramy na walkę z koronawirusem, i tak dalej, oni zawołali od nas siedem tysięcy dolarów, więc zamiast płacić im te siedem tysięcy dolarów - wpłacam trzydzieści tysięcy złotych na zrzutkę."
Artysta odwołuje się między innymi do problemów związanych z jego życiem prywatnym i prawdopodobnie trudnym rozstaniem z partnerką - "Mam złamane serce, nowe groźby śmierci i czuję, że powoli w środku umieram/ Właśnie miałem urodziny, to dwudzieste drugie/ Panie Boże, codzień Ci dziękuję, że nie jestem w trumnie, ale/ Ja już chyba nie potrafię żyć/ Skoro poświęciłem życie no i nic to nie znaczy, że kochałem/ Kocham Ciebie nadal chociaż Ciebie nienawidzę/ Nie wiem czy mam Cię dissować czy wyznawać Tobie miłość/ Nigdy nie zaufam po tym co Ty mi zrobiłaś/ Staję się potworem, bierzcie dzieci, niech nie widzą."