Behemoth
Behemoth
"Decade of Therion" jest niczym naładowany okultystycznymi motywami rytuał, łączący w sobie wierzenia chrześcijańskie, mitologię i Thelemę Aleistera Crowleya. Tytułowy Therion to inaczej imię bestii, utożsamianej z diabłem. Mamy więc tu poetycko zarysowaną wizję panowania Szatana.
Nergal przemawia do nas przez te wszystkie symbole i miażdżącą muzykę tworząc mroczną, ciężką atmosferę, a enigmatyczny tekst tej piosenki skłania do zagłębienia się we wszystkie "zakazane sfery" które odkrywa przed nami zespół. Wyłania się tu obraz wręcz teatralnego spektaklu, w którym główną rolę grają demony i mityczni bogowie.
Ciekawostką jest to, że w Internecie krąży przezabawna "wersja alternatywna" tego utworu, zapewne znana wszystkim fanom Behemotha, która wykorzystuje to, że Nergal growluje dość "niewyraźnie". Nie będę zdradzał o co chodzi tym, którzy tego nie widzieli, ale jedno można stwierdzić – polecam.