Beirut
Beirut
Beirut
Autor z odbiorcą tekstu siedzą razem przy ognisku i podziwiają ogień, który się z niego wydobywa. Mężczyzna kieruje swoje słowa do osoby, która jest dla niego bardzo ważna. Być może jest to jego ukochana kobieta. Wspomina, iż przy ognisku, na obozie, oboje mogli zastanowić się nad sobą i swoim życiem.
Mężczyzna poniósł porażkę, a jego życie nie układało się zbyt dobrze. Kobieta natomiast, była zawsze pełna nadziei na lepsze jutro. Dziewczyna, do której autor się zwraca, była wówczas marzycielką. Oboje zrelaksowani i zadumani próbują razem odpocząć przy ognisku i ustalić to będzie dalej. Mężczyzna obwinia siebie za to, że jego ukochana musiała się przejmować jego postępowaniem. Wie, iż ona zastanawia się czy odejść. Chciałby przekonać ją do tego, aby została, lecz wie, że to musi być jedynie jej decyzja.