Piosenka opowiada o życiu i pracy artysty zwanego Benito. Refren piosenki odnosi się do jego pracy jako diler narkotyków, którzy zostawia nowy towar swoim przyjaciołom, aby przetestowali go. Benito uważa siebie za wynalazcę i porównuje się do słynnego wynalazcy Nikoli Tesli. Mówi, że nie aspiruje do bycia Mesjaszem osiedla, ale po prostu chce zapisywać swoje myśli w tekstach i zostawić po sobie swój własny testament. Ludzie, którzy szukają prawdy, zawsze będą tęsknić za nim, a ci, którzy go znają jako dilerów, będą tęsknić za nim, gdy odejdzie.
W pierwszej zwrotce Benito opowiada o swoim życiu i o tym, jak próbuje zostawić coś po sobie. Mówi, że jego matka nie może znieść myśli, że może umrzeć przed swoim synem, ale on tylko zbiera w bani tysiące przeżyć, aby móc coś zostawić po sobie. Benito opowiada również o swoim trudnym życiu, dorastając w koszmarach i biorąc życie na kredyt. Teraz wożą go suki i ma wąskie talie dam, mimo że dostał słabe karty w życiu. Mówi, że żyje tylko dlatego, że już był martwy.
W drugiej zwrotce Macias opowiada o swoim życiu, mówiąc, że coraz więcej ludzi dzwoni do niego, a wydarzenia pozostawiają rany. Mówi, że nie jest zacofany i nie został zabrany, jak plany innych ludzi. Kiedy wzniesie się w górę, leci daleko i ląduje jak Adam Małysz. Dziękuje Benito za połączenie i mówi, że jest nieśmiertelny. Chce pozostać głodny, aby być jeszcze większym, ale przyznaje, że nie zje nic po weekendzie. Ludzie będą tęsknić za nim, ale są również ci, którzy chcą, aby umarł.
W refrenie piosenki Benito powtarza swoje myśli o zostawianiu nowego towaru na testy swoim przyjaciołom, o swoim wynalazczym duchu i o tym, że chce zapisywać swoje myśli w swoich tekstach. Ponownie mówi, że ci, którzy szukają prawdy, będą zawsze za nim tęsknić, a ci, którzy go znają jako dilerów, będą tęsknić za nim, gdy odejdzie. Mówi również, że ktoś chciał zabić wszystkie jego dobre chęci, ale tak jak Ciro, Benito jest nieśmiertelny.
