Ten tekst piosenki jest pełen emocjonalnego napięcia, wyrażając bolesne uczucia związane z toksyczną relacją, która przynosi zarówno fascynację, jak i cierpienie. Podmiot liryczny opisuje swoją ukochaną jako „wiatr,” który wprowadza zamęt i destabilizację. Mówi, że „twoja miłość to pióro” – coś lekkiego, ulotnego, lecz jednocześnie trudno uchwytnego i przemijającego. Ukochana jest dla niego „błędem,” nie „niebiańskim dzieckiem,” co podkreśla skomplikowane uczucia, jakie w nim budzi – zarówno pociąg, jak i żal.
Podmiot liryczny wyznaje, że podczas gdy ona osiąga sukces i bogactwo, on sam cierpi, pogrążony w pechu i cierpieniu („Pech i smoła padają na mnie jak deszcz”). Wzmianka o Frau Holle (postaci z niemieckiej baśni) sugeruje, że partnerka zdołała oszukać los, a on przegapił szansę na ucieczkę z tej relacji, tkwiąc w niej mimo bólu.
Końcówka, w której powtarza prośbę: „Ale proszę, podpal mnie jeszcze raz,” symbolizuje pragnienie doświadczenia intensywnych emocji, nawet jeśli wiążą się one z cierpieniem. Świadomość, że „świece nie palą się długo,” sugeruje jego akceptację nietrwałości tej relacji – jest gotów poświęcić się dla chwili intensywnego uczucia, mimo że wie, iż to uczucie jest destrukcyjne. To portret burzliwej miłości, w której pragnienie i autodestrukcja idą ze sobą w parze.