Beteo
Beteo
Beteo
Beteo i Reto chcą nam tutaj uświadomić, że sukcesy i udana kariera wcale nie muszą oznaczać końca naszych problemów. „Meow” to numer, przez który autorzy pokazują, że status i kasa nie odgonią wszystkich trosk na stałe, a czasami nawet pomogą naszym demonom dręczyć nas jeszcze skuteczniej.
Obaj panowie doszli w swoim życiu do całkiem pokaźnego statusu. Cieszą się szacunkiem fanów, dzielą się swoją twórczością z tysiącami, ale dalej stają przed takimi samymi wyzwaniami i dylematami, jak my wszyscy. Mamona nie zmienia wcale rzeczywistości, w której żyją, jedynie sprawia, że mogą cieszyć się nieco większą wygodą.
Autorzy wciąż obawiają się przyszłości, wciąż miewają problemy w relacjach z innymi ludźmi, dalej dostrzegają patologiczne mechanizmy, kierujące światem, w jakim przyszło nam żyć. Nie chcą jednak dać się temu zniewolić, zamierzają dalej poszukiwać swojego miejsca w rzeczywistości, brnąc przed siebie i skupiając się na własnych celach. Może i nie uda się im nigdy osiągnąć spokoju, ale nie poddadzą się bez walki.