Tekst piosenki opowiada o przeżyciach narratora podczas lotu samolotem na drugi koniec świata, do Dominikany. W pierwszej zwrotce opisuje on swoje lęki i niepokoje związane z lotem, ale jednocześnie cieszy się, że ma obok siebie swoją ukochaną osobę. W czasie turbulencji, które przerażają go jeszcze bardziej, nie chce puścić ręki ukochanej i patrzy na nią z uśmiechem, podczas gdy ona już zasypia.
W drugiej zwrotce opowiada o powrocie z wakacji i o tym, że wszystko kończy się tak, jak się zaczęło. Jego lęki powracają, a on wylewa swoje czarne myśli do drinka zamiast coli zero. Mimo to, czuje, że może polegać na swojej partnerce i za nią się opierać.
Refren piosenki mówi o tym, że narrator nienawidzi latania i woli deszcz od lotów samolotem, ale z miłości do swojej partnerki jest w stanie pokonać swoje lęki i polecieć z nią na drugi koniec świata.