Biffy Clyro
Biffy Clyro
Biffy Clyro
Biffy Clyro
Biffy Clyro
Sam zespół mówi o treści piosenki następująco - słowa opowiadają o zakochaniu tak silnym, że życie bez drugiej osoby staje się niemożliwe. Nie zmienia to jednak faktu, że - nawet taka miłość - nie powstrszymuje stron związku przed wzajemną chęcia zabicia się. Czasami to ta strona przeważa. Druga osoba tak bardzo cię denerwuje, że masz ochotę zrobić jej krzywdę. Nie zmienia to jednak faktu, że kochasz ją ponad wszystko. To dobre i złe strony bycia zakochanym.
Wokalista mówi, że utwór w dużej mierze zainspirowany jest jego relacjami z żoną i rodziną. Ciekawym zabiegiem jest użycie tutaj metafory przemocy domowej jako tej, która krystalizuje się przez zakochanie właśnie. Miłość nie sprawia przecież, że nie pojawiają się między parą kłótnie, spory, niezgodność. Więcej - są one niezbywalną częścią każdego związku.
Nie ufam ci i ufam jednocześnie, śpiewa wokalista. Opowiada o miłości. Takiej, która bywa przepełniona agresją.