Big Thief
Big Thief
Łóżko, o którym mowa, może być łóżkiem narratora, możliwym miejscem, w którym narrator odgrywa swój stosunek do „ciebie”, do którego skierowana jest piosenka. Jest to prawie na pewno przypadek w wersecie 3, gdzie łóżko jest nawiedzone przez koc (jakkolwiek metaforyczny może być ten koc). Jeśli intencją jest przekazanie uziemienia łóżka, przyimek taki jak „on” byłby bardziej naturalny. Czy dno mogłoby być korytem rzeki, albo jarzynami, które znajdowałyby się w ziemi? Gdyby to było suche koryto rzeki, być może kocem pragnienia, które nawiedza narratora w wersecie trzecim, jest woda, która kiedyś przez nią przepływała.
Czy mogłoby to być łóżko do bardziej trwałego snu: grób? To ładnie kontrastowałoby z łóżkiem z następnej linii, gdzie łóżko jest miejscem urodzenia. Po rozważeniu i odrzuceniu łóżka na ziemi narrator robi to samo z łóżkiem w stajni, co jest możliwą aluzją do łoża Jezusa. Paradoksem tej piosenki jest paradoks samego zaprzeczenia: negowanie rzeczy oznacza również założenie tej samej rzeczy, ukazywanie żywych, kuszących, a nawet obecnych elementów lub wydarzeń, które mają zostać odwołane lub odłożone na bok.