Surowe ostrygi i sos Texax Pete
Jeż morski w rafie
Kwaśny hamburger na ząb
Liz masła razem z resztką zioła
Zawinięte w liść kakaowca
Świeże larwy w moich zębach, są takie tanie!
Och dziecino!
Słodki chleb to mój ulubiony frykas
Świeże mleko z moich zębów
I niewątpliwie to jest dobre, mięsne i tanie
Świeże cebule na mym liściu
Koński szczaw i końskie mięso
Jeż morski, morski wytrysk dla Ciebie
Och dziecino!
Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
"Raw Meat" to jeden z tych utworów, w którym ciężko jest doszukiwać się jakiegoś przesłania. Cole śpiewa tutaj po prostu o jedzeniu, sugestywnie budując w naszych głowach smakowite, ale i czasem odrażające obrazy. Wszystkożerność człowieka jest tutaj wybitnie widoczna, na co wskazuje ciągłe mieszanie tekstów o warzywach i surowym mięsie. Możliwe, że chłopakom chodziło tutaj o jakiegoś rodzaju eksperyment artystyczny, ukazanie swej muzyki jako surowej jak jedzenie, które jesteśmy w stanie pochłaniać.
Fakt, że podczas nagrywania tej piosenki muzycy żywili się właśnie surowizną tym bardziej skłania nas do dostrzeżenia sensu w tej teorii. Mark Ronson, zajmujący się produkcją tego utworu przyznał w jednym z wywiadów, że te kulinarne zabawy doprowadziły jego i członków Black Lips do całkiem przykrych konsekwencji, gdy wszyscy zaczęli chorować po spożywaniu wielkich ilości sashimi.
Czy więc ten utwór to jakaś sugestia dotycząca naszej zachłannej natury? Może Cole chce nam tu powiedzieć że człowiek pochłania wszystko na swojej drodze, zarówno w sensie jedzenia, jak i też znacznie szerszym? W końcu jeżeli chodzi o eksploatację środowiska, czy innych ludzi jesteśmy naprawdę niekwestionowanymi mistrzami.