Black Sabbath
Black Sabbath
Black Sabbath
Black Sabbath
Black Sabbath
Ten kawałek powinien być dla nas wystarczającym dowodem na to, że narkotyki są złe dla zdrowia. Ozzy śpiewa tutaj o przedziwnej sytuacji, której doświadczył, wracając którejś nocy do domu. Po tym, jak wszedł do swojego mieszkania i wyjrzał przez okno stał się świadkiem naprawdę niecodziennego wydarzenia, a to dlatego że zobaczył wróżkę w butach, tańczącą z karłem. Tak, dokładnie – wróżkę w butach, tańczącą z karłem.
Autor wydaje się stuprocentowo przekonany o tym, że działo się to naprawdę, co stara się nam udowodnić przez praktycznie całą piosenkę. Może i jakimś cudem bylibyśmy w stanie w to uwierzyć, gdyby na końcu nie wspomniał o tym, że poszedł z tą historią do lekarza, którego jedynym komentarzem było, by Ozzy odstawił to, co bierze, bo bierze tego o wiele za dużo.
W sumie nie powinna nas dziwić taka rada, bo jednak gdybyśmy znaleźli się w podobnej sytuacji co wokalista to raczej zastanawialibyśmy się nad własnym zdrowiem, a nie nad zasadnością tego, co zobaczyliśmy. Osbourne jednak okazał się mieć do siebie znacznie większe zaufanie niż większość ludzi, bezkrytycznie podchodząc do całego zajścia. Cóż, co człowiek, to podejście, czyż nie?