Black Sabbath
Black Sabbath
Black Sabbath
Black Sabbath
Black Sabbath
"Hand Of Doom" to kawałek opowiadający o uzależnieniu od heroiny. Ozzy wspomina tutaj o amerykańskich żołnierzach, walczących w Wietnamie, którzy by radzić sobie jakoś z wojenną rzeczywistością uciekali się właśnie do narkotyków. Tylko w ten sposób mogli chociaż na chwilę zapomnieć o otaczającym ich horrorze i póki brali udział w walkach, używki nie wydawały się problemem.
Wszystko oczywiście skomplikowało się, gdy czas konfliktu się zakończył, bo wielu młodych ludzi powracających z tego koszmaru przywoziło ze sobą porządnie już rozwinięte uzależnienie. Autor nie ma złudzeń co do tego, jak niszczycielski wpływ mają na nas narkotyki. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że często jest to droga bez powrotu, która najpierw wydaje nam się niezwykle pociągająca, by wraz z upływem czasu coraz bardziej ukazywać swoje prawdziwe, potworne oblicze.
Prędzej czy później konsekwencje dragów dadzą o sobie znać, a wtedy może być już za późno na ratunek. Zniszczenia, jakie w naszym organizmie się dokonują, jak też i samo psychiczne uzależnienie, uniemożliwiające nam zerwanie z nałogiem w końcu prowadzą do śmierci, po drodze zmieniając porządnego, zdrowego człowieka w chodzący wrak.
Najgorsze jest jednak w tym wszystkim to, że mimo świadomości na temat negatywnych skutków heroiny i tak cały czas udaje jej się łapać w swoje sidła kolejne ofiary. Pomimo tak bardzo widocznych niebezpieczeństw wciąż ludzie po nią sięgają, kuszeni przez obietnice niesamowitych przeżyć, czy ucieczki od przytłaczającej rzeczywistości.