[Dziewczyny]
(Czy kiedy śpisz, to śnisz
Śnisz o mnie?
Nie wierzę, że wybrałeś właśnie mnie)
[Mama Justina]
(,,Cześć, Justin, tu mama, jest 14:33 w poniedziałek
I dzwonię, żeby zapytać, co u ciebie
Wczoraj miałeś taki smutny głos
Trochę się martwię i... i... no cóż, martwię się o ciebie, brzmiałeś na bardzo przybitego
Chciałam się tylko upewnić, że wszystko jest w porządku
I sprawdzić, czy wziąłeś swoje lekarstwa
Wiesz, że cię kocham
Dbaj o siebie, kochanie
Wiem, że spoczywa na tobie duża presja
Do usłyszenia, Pa pa")
Muszę przestać o tobie myśleć, żebym nie oszalał
Te myśli wpełzają do mojej głowy jak karaluchy i rozmnażają się w środku
Rozwijają rolki filmu, by przypomnieć mi, że zostałem sam
W mojej głowie wyświetlają się tak straszne filmy, że porno to pikuś
Moja duma zraniona, mózg krwawi
Chcę od ciebie tylko odrobiny spokoju. Czy już nigdy nie zadzwonisz?
Czy już nigdy nie powiesz mi, że mnie kochasz?
Czy już nigdy nie będziesz chciała się spotkać?
Czy to ja potrzebowałem więcej przestrzeni?
[Hook]
Znienawidź mnie dziś
Znienawidź mnie jutro
Znienawidź mnie za wszystko, czego dla ciebie nie zrobiłem
Znienawidź mnie tak
Tak, byś nie mogła tego znieść
Znienawidź mnie byś w końcu odkryła, co jest dla ciebie dobre
Od całych trzech miesięcy jestem czysty
To jedyne osiągnięcie, w którym mi pomogłaś
Ta jedyna rzecz, która nas dzieliła, a której nigdy więcej się nie tknę
Chcę ci podziękować, że przytrzymywałaś nocami moją głowę
Kiedy byłem zajęty walkami z samym sobą, ty starałaś się przerwać tę walkę
Nigdy nie kwestionowałaś moich spaczonych opinii dotyczących samobójstwa i samonienawiści
Zawsze nakłaniałaś mnie, bym o sobie tak źle nie myślał, nawet w najgorszych chwilach
Więc wyjadę tak cholernie daleko jak tylko się da, tak, żebyś o mnie zupełnie zapomniała
I zrobię co tylko trzeba, byś wyrzuciła mnie ze swego serca
[Hook]
Z ciężkim sercem mówię do widzenia i macham na pożegnanie
Kopię swój cień na ulicy za każdy popełniony błąd
Zachowuję się jak mały chłopiec, nigdy nie stałem się mężczyzną
Dopóki nie zobaczyłem twoich zapłakanych niebieskich oczu, ująłem twoją twarz w dłonie
Upadłem i zacząłem się drzeć ,,Spraw, żeby to zniknęło!"
Uśmiechnij się, wróć i lśnij, jak kiedyś
A wtedy ona wyszeptała ,,Jak możesz mi to robić?"
[Hook]
Dla ciebie
Dla ciebie
Dla ciebie
[Dziewczyny]
Czy kiedy śpisz, to
Śnisz, śnisz o mnie?
Nie wierzę, że wybrałeś akurat mnie
[Mama Justina]
Cześć, Justin! x12