[Zwrotka 1: Bonus RPK]
Jak wierzchołek skalpela, przecinam Twoją banię
Nie muszę tu zajarać, by się czuć jak w Amsterdamie
Razem ponad kilogramie, odpowiedz mi
Ile warty każdy szczyt, reasumując wszystkie dni
Cannabis, wściekły lis, wyuczony spryt
By zapewnić lepszy byt, taki jaki se marzę
Że na relaksie sobie kilograma warzę
Daleko od policji i od mocnych wrażeń
To na razie, wyobraźnię pozostawiam w tyle
Chcę by ten nielegal, poleciał na winyle
RPK czoła chylę, tym co ich szanuję
Odmulam konfidentów, w powietrzu się ich czuje
A ty jak nie rozumiesz, to nie wkręcaj się w te rymy
Nie napinaj się, bo pojęcia masz nikłe
Jeszcze nikogo skręty nie uczyniły prawilnym
Pierdolisz o ulicy, choć jesteś kimś innym
[Refren: Bonus RPK]
Razem Ponad kilo ziom, posłuchaj mnie
Mam do powiedzenia coś, co ruszy Cię
Do przemyśleń, nielegalny sort WWA
Czyli zaklepany port, w którym toczy się ta gra
Razem Ponad kilo ziom, posłuchaj mnie
Mam do powiedzenia coś, co ruszy Cię
Do przemyśleń, nielegalny sort WWA
Czyli zaklepany port, w którym toczy się ta gra
[Zwrotka 2: Kokot]
Łatwa kasa łatwo, staje się kochanką
Chociaż tak naprawdę, nie ma nic za darmo
Stres tutaj jest, przetargową kartą
Życie w swoim czasie powie Ci czy było warto
Lubisz to, lubisz hardcore, ten uliczny hazard
Wciąga Cię jak bagno, miasto jest pułapką
A bezwzględny los, niejednego zamknął
Za więzienną kratą, nic nie dygaj, nie bądź [?] albo kapo
Chłopie, śmiało i spokojnie idź po swoje
Pierdol paranoje, pora wreszcie oprzytomnieć
Po co, sam do bani wkręcasz sobie jazdy
Nerwy Cię pożarły, opij, nie ma sprawy
Bo wiadomo, że nie każdy
Po to się urodził, by się w takie rzeczy bawić
Co ma się wydarzyć, to wydarzy się i tak
Nielegalny sort JWP, WTK
[Most: Bonus RPK]
Właśnie tak, właśnie tak, RPK
Słuchasz tego, to warszawski styl na bicie
Razem Ponad Kilo, sprawdź jak to idzie
Nielegalny sort 2008
[Refren: Bonus RPK]
Razem Ponad kilo ziom, posłuchaj mnie
Mam do powiedzenia coś, co ruszy Cię
Do przemyśleń, nielegalny sort WWA
Czyli zaklepany port, w którym toczy się ta gra
Razem Ponad kilo ziom, posłuchaj mnie
Mam do powiedzenia coś, co ruszy Cię
Do przemyśleń, nielegalny sort WWA
Czyli zaklepany port, w którym toczy się ta gra