Tytułowy kawałek z albumu „ULTRA” otwiera fragment muzyki „The Rains of the Castamere” z serii gier o tron, gdzie często zapowiada ważne i tragiczne wydarzenie, jak to miało miejsce podczas fioletowego wesela. W tym utworze, który można uznać za zakończenie kariery Booby, ponieważ rzeczywiście jest to ostatnie solowe brzmienie jego ostatniego albumu, a pozostałe utwory należą do tych, które uważa za „następne pokolenie”.
Dość ekstremalny i mniej lub bardziej wyraźny sposób na kilka tematów, przechodząc przez jego różnice z tymi, których nazywa nienawistnymi, jego wiarę w swoją szczęśliwą gwiazdę, jego niewiarę w powrót Jezusa, chociaż ten powrót jest obecny w wierze muzułmańskiej, której Booba jest rzekomo przynależny; jego relacje z kobietami, walka o klimat, walka z rasizmem, a w szczególności ruch Black Lives Matter, który ograniczał się dla niego tylko do postów na Instagamie; obecne napięcia między niektórymi Arabami a Hebrajczykami itp.
Wszystko bez zgody. Booba często ściera się z tymi, których uważają za przebywających pod nim (którzy mają mniej talentu, pieniędzy, prestiżu, ulicznego uznania itp.), ale przez rozstrzelanie wszystkich, niektórzy ludzie uważają Booba za hejtera, hejtera, który walczy o nadanie znaczenia.