[Zwrotka 1: Gotye]
Od czasu do czasu myślę o tym, jak nam razem było
Na przykład o tym jak powiedziałaś, że jesteś tak szczęśliwa, że mogłabyś umrzeć
Mówiłem sobie, że do siebie pasujemy
Ale czułem się przy tobie bardzo samotny
Ale to była miłość, wciąż o niej pamiętam, to wciąż boli
[Zwrotka 2: Gotye]
Można się uzależnić od pewnego rodzaju smutku
I myśli, że i tak wszystko się popsuje, tak, zawsze się psuje
Więc kiedy odkryliśmy, że to dłużej nie ma sensu
Cóż, powiedziałaś, że możemy się przyjaźnić
Ale przyznam, że cieszyłem się, że to już koniec
[Refren: Gotye]
Ale nie musiałaś się ode mnie odcinać
Udawać jakby to się nigdy nie zdarzyło, że nic nie znaczyliśmy
Nie potrzebuję twojej miłości
Ale traktujesz mnie jak kogoś obcego a to boli
Nie, nie musiałaś tak nisko upadać
Kazałaś przyjaciółkom przyjść po swoje płyty i zmieniłaś numer telefonu
To chyba nie było konieczne
Jesteś teraz po postu kimś, kogo kiedyś znałem
Jesteś teraz po postu kimś, kogo kiedyś znałem
Jesteś teraz po postu kimś, kogo kiedyś znałem
[Zwrotka 3: Kimbra]
Od czasu do czasu myślę o tych wszystkich razach, gdy mnie oszukiwałeś
I kazałeś wierzyć, że to moja wina,
Ale ja nie chcę tak żyć
Wczytywać się w każde twoje słowo
Mówiłeś, że z tym skończysz
Że nigdy nie przyłapię cię z kimś, kogo kiedyś znałeś
[Refren: Gotye]
Ale nie musiałaś się ode mnie odcinać
Udawać jakby to się nigdy nie zdarzyło, że nic nie znaczyliśmy
Nie potrzebuję twojej miłości
Ale traktujesz mnie jak kogoś obcego a to boli
Nie, nie musiałaś tak nisko upadać
Kazałaś przyjaciółkom przyjść po swoje płyty i zmieniłaś numer telefonu
To chyba nie było konieczne
Jesteś teraz po postu kimś, kogo kiedyś znałem
[Wyjście: Gotye]
Kimś,
(Kogo kiedyś znałem)
Kimś
(Jesteś teraz po prostu kimś, kogo kiedyś znałem)
(Kiedyś znałem)
(Kogo kiedyś znałem)
(Kiedyś znałem)
Kimś