Bresh
Bresh
Bresh jest wielkim fanem piłki nożnej (wspiera Genuę) i stadionowego życia, o czym wielokrotnie mówił w niektórych wywiadach, ale także w utworach „Hooligans” i „Guasto d'amore”, tym ostatnim w całości poświęconym Gryfowi.
„Doping podsyca piłkę nożną i ożywia ją, ale jest też jego ciemną stroną, jeśli pomyślimy o pewnym ultra bigoteryjnym świecie. Jednak kibicowanie stwarza poczucie przynależności, co w dzisiejszych czasach nie jest oczywiste. Zakorzenienie jest subkulturą w czasach, gdy subkultury zostały obalone. Teraz każdy robi to samo, ale indywidualnie, osobno. Chodzenie na stadion w niedziele to rytuał, w czasach, gdy rytuałów jest coraz mniej. I ważne jest, aby mieć rytuały w społeczeństwie.
[…] Dodam też, że kibicowanie to kontrowersje, protest, opór przeciwko władzy, przeciwko uprzywilejowanej części społeczeństwa. A dzisiaj, kiedy władza jest delegitymizowana, konieczne jest, aby ten odpowiednik istniał. Dzisiaj usprawiedliwiamy szefa, pracownik robi to tak samo jak ja”.