B.R.O. (PL)
B.R.O. (PL)
B.R.O. (PL)
B.R.O. (PL)
B.R.O. (PL)
W porównaniu do innych miłosnych kawałków na „KARMELU”, „Deja Vu” jest znacznie bardziej subtelną piosenką, a opis uczuć, jaki serwuje nam tutaj B.R.O. cechuje się niecodzienną jak na niego dojrzałością i powagą. Mamy tutaj obraz człowieka zakochanego bez pamięci, pomimo upływu lat wciąż tak samo zafascynowanego swoją partnerką i poznającego ją każdego dnia na nowo. Stale zadziwia go, zaskakuje, jednocześnie będąc przecież znajoma, stąd to tytułowe uczucie deja vu, wokół którego kręci się tekst Jakuba.
Widzimy, że naprawdę zależy mu na swojej partnerce i uważa ją za tę jedyną, właściwą dla niego osobę, kogoś z kim gotów jest iść już do końca przez życie i dzielić swoje troski i radości. Może i jak każda para związek autora i jego ukochanej przeżywa swoje wzloty i upadki, ale nic nie jest w stanie stłamsić tego, co do siebie czują i zniszczyć więzi, jaką przez lata między sobą wytworzyli. Od momentu pierwszego, nieśmiałego zauroczenia do teraz Kuba patrząc na swoją wybrankę widzi dokładnie to samo, a już sam ten fakt pokazuje nam, jak bardzo musi być zakochanym człowiekiem.