BUDDA. TV
Tekst piosenki opowiada o nagłym i spektakularnym zatrzymaniu znanego YouTubera Buddę (Kamila L.), które stało się medialną sensacją. Artysta przedstawia swoje doświadczenia z perspektywy osoby oskarżonej o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, ironicznie komentując zarówno swoje zatrzymanie, jak i sposób, w jaki media oraz opinia publiczna interpretują całą sytuację.
Pierwsza zwrotka opisuje moment zatrzymania – wczesny poranek, wejście funkcjonariuszy siłą i błyskawiczne skucie bohatera. Padają oskarżenia, z którymi się nie zgadza, a on sam jest w szoku, bo dopiero co świętował swoje urodziny. Nawiązuje do zarzutów o nielegalne działania finansowe i medialnych teorii na temat jego majątku, podkreślając, że społeczeństwo widzi w nim jedynie bogatego człowieka, który „miał szczęście” i „dostał wszystko od ojca”. Refren (break) to fragmenty medialnych doniesień o sprawie, które podkreślają skalę zatrzymania – zablokowane miliony, przejęte samochody i groźne zarzuty.