Bullet For My Valentine
Bullet For My Valentine
Bullet For My Valentine
Bullet For My Valentine
Bullet For My Valentine
Jazda!
[Zwrotka 1]
Przekrwionymi oczyma obserwuję śpiącą Ciebie
Ciepło, które czuję obok mnie z wolna zanika
Czy ona usłyszałaby mnie, gdybym wymówił jej imię?
Czy trwałaby przy mnie, gdyby znała mój wstyd?
[Refren]
Zawsze coś innego idzie źle
Droga, którą podążam, zmierza w złym kierunku
Zawsze ktoś się, do cholery, kręci
Czy ktokolwiek może mi pomóc naprawić sytuację?
[Refren]
Twoje łzy nie spadają, one rozbijają się dookoła mnie
Jej sumienie woła, winną, by powróciła do domu
Twoje łzy nie spadają, one rozbijają się dookoła mnie
Jej sumienie woła, winną, by powróciła do domu
[Zwrotka 2]
Te chwile umarły, nie słyszę żadnego krzyczenia,
Te wizje pozostawione w środku mnie z wolna zanikają
Czy ona usłyszałaby mnie, gdybym wymówił jej imię?
Czy trwałaby przy mnie, gdyby znała mój wstyd?
[Refren]
Zawsze coś innego idzie źle
Droga, którą podążam, zmierza w złym kierunku
Zawsze ktoś się, do cholery, kręci
Czy ktokolwiek może mi pomóc naprawić sytuację?
[Refren]
Twoje łzy nie spadają, one rozbijają się dookoła mnie
Jej sumienie woła, winną, by powróciła do domu
Twoje łzy nie spadają, one rozbijają się dookoła mnie
Jej sumienie woła, winną, by powróciła do domu
[Bridge]
Zdezelowany pokój, który wcześniej widziałem
Złamane kości już nigdy się nie zrosną, już nigdy
Moim ostatnim tchem się dławię,
Czy to się kiedyś skończy? Mam taką nadzieję,
Mój świat dobiegł końca po raz kolejny
Jazda!
Czy ona usłyszałaby mnie, gdybym wymówił jej imię?
Czy trwałaby przy mnie, gdyby znała mój wstyd?
[Refren]
Zawsze coś innego idzie źle
Droga, którą podążam, zmierza w złym kierunku
Zawsze ktoś się, do cholery, kręci
Czy ktokolwiek może mi pomóc naprawić sytuację?
[Refren]
Twoje łzy nie spadają, one rozbijają się dookoła mnie
Jej sumienie woła, winną, by powróciła do domu
Twoje łzy nie spadają, one rozbijają się dookoła mnie
Jej sumienie woła, winną, by powróciła do domu
Lepiej!
Twoje łzy nie spadają, one rozbijają się dookoła mnie
Jej sumienie woła, winną, by powróciła do domu