Cage The Elephant - Tiny Little Robots [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]
Album: Cage the Elephant
Data wydania: 2008-06-23
Gatunek: Rock, Alternative Rock, Indie Rock
Matt Shultz wciela się tutaj w postać kogoś, kto myśli o sobie jako wolnym człowieku. Tymczasem jego wolność zdaje się być mocno wątpliwa. Matt nie mówi jednak wprost kto jest tutaj stroną zniewalającą - najpewniej mowa o rządzie czy mediach, które to instytucje uzurpują sobie prawo do kierowania naszym życiem. Robią to wbrew naszej woli, nie informując nas o swoich działaniach. Manipulacja jest ich główną bronią.
Już od początku tekstu wokalista daje jasny sygnał - jeśli myślisz, że to ty masz kontrolę nad swoim życiem, jesteś w błędzie. Jacyś mityczni "oni" mają w swoich dłoniach naładowane pistolety - gotowe do strzału w odpowiednim momencie. Każdy nasz ruch, każda decyzja są wynikiem ich manipulacji. Matt mówi tutaj o mieście, które staje się symbolem naszej podświadomości. Miasto krzyczy ale, podobnie jak podświadomość właśnie, nie może być usłyszane.
W refrenie piosenki wokalista zwraca się do kogoś, być może do nas wszystkich, zmęczonych kontrolą, którą sprawuje nad nami wielka szajka światowych przywódców. Wszyscy mimowolnie podporządkowujemy się ich regułom, dajemy się wtłoczyć w system, który ogranicza nas i niszczy. Nasze życia są z góry zaprojektowane. Ale nikt z nas nie dopuszcza tej myśli do siebie, nie chce być robotem.
Matt Shultz nazywa te społeczne kajdany łańcuchem spoczywającym na naszym barkach. Nie potrafimy go zrzucić, pozwolić sobie na wolność. Bo nawet ona jest pod stałą kontrolą tych, którzy rządzą światem. Oni stale pozbywają się zagrożeń dla swojej absolutnej władzy.
Jesteśmy straconym pokoleniem, nie umiemy wyzwolić się z więzienia medialnych manipulacji. Otumanieni tym, co pokazują nam ci, którzy nami rządzą, bierzemy wszystko za prawdę. Tymczasem ona leży tam, gdzie nikt nie zagląda...