„Kiedyś starałem się ukrywać swoją orientację seksualną. Wtedy zaczynałem się uczyć pisania piosenek. Moja szczerość i autentyczność pochodziły z moich osobistych doświadczeń. Pisałem o rzeczach, które naprawdę mnie podsycały lub denerwowały. W czasie, gdy odczuwałem wielki niepokój, wciąż nie powiedziałem mojemu tacie o byciu gejem. Prasa często pytała mnie o moje życie osobiste, ale unikałem odpowiedzi.
W takich momentach zaczynałem się denerwować i wpadałem w panikę myśląc, że mój tata dowie się o wszystkim w niewłaściwy sposób - nadal nie czułem, że jestem gotów rozmawiać o mojej seksualności.
Ten utwór to taka osobista wiadomość, aby być pewnym siebie. Boli mnie fakt, że wiele dzieci może przechodzić przez to, przez co przeszedłem ja i stracić mnóstwo czasu na obawach i strachu. Dopiero pisanie piosenek nauczyło mnie radzenia sobie z tą sytuacją. Trząsłem się, ponieważ to przerażające, że rozmawiam o mojej seksualności. Mimo wszystko ludzie nie osądzali mnie - byli dla mnie wsparciem i naprawdę pomogli mi w ciężkich chwilach”.
