[Intro]
Buta-yeah-yeah
Buta-yeah-yeah
Buta-yeah-yeah
[Zwrotka 1]
Widzi wizje na suficie
Pijane pocałunki, ciężki oddech
Jesteś pod ścianą
Ona rozpina twoje dżinsy i mówisz jej, że chcesz tego wszystkiego
Kocha cię całą noc, robi ci śniadanie
Nie tylko seks, to prawdziwy związek
I odkochamy się
I to sprawia, że chcę krzyczeć, dlaczego w ogóle zmyślam to gówno
[Pre-Chorus]
Mam paranoję, jest coś, czego nie wiem
Moje demony skradają się na dnie
Ale już ich nawet nie słyszę
[Refren]
Sposób, w jaki się kochamy, bez wątpienia odchodzisz ze mną
Sposób w jaki gryziesz kącik moich ust
Zabierasz psychola z mojej głowy, tak
I zostawiasz mnie bez wątpliwości
I widzę to w twoich oczach, kiedy zwalniasz
Zabierasz psychola z mojej głowy, tak
I zostawiasz mnie bez wątpliwości
[Post-Chorus]
Buta-yeah-yeah
Buta-yeah-yeah
Buta-yeah-yeah
[Zwrotka 2]
Moje myśli szaleją, błagaj o swoją niewinność
Nie jesteś winny, jestem bardzo czujna
Znowu dzieje się ze mną coś złego
Bo kiedy zaczyna być dobrze, po prostu znowu wpadam w to, co złe
Wyobraźnia stała się wojownicza
Widzę czerwone flagi, które nawet nie istnieją
I to jest głowa, w której siedzę
Bo kiedy zaczyna być dobrze, po prostu znowu martwię się o to, co złe
[Pre-Chorus]
Mam paranoję, jest coś, czego nie wiem
Moje demony skradają się na dnie
Ale już ich nawet nie słyszę
[Refren]
Sposób, w jaki się kochamy, bez wątpienia odchodzisz ze mną
Sposób w jaki gryziesz kącik moich ust
Zabierasz psychola z mojej głowy, tak
I zostawiasz mnie bez wątpliwości
I widzę to w twoich oczach, kiedy zwalniasz
Zabierasz psychola z mojej głowy, tak
I zostawiasz mnie bez wątpliwości
[Post-Chorus]
(Pocałuj mnie, tak, pocałuj-pocałuj) Buta-yeah-yeah
(Pocałuj mnie, tak, pocałuj-pocałuj) Buta-yeah-yeah
(Talia, dotknij mnie, abym nie czuła zazdrości, którą czuję) Buta-yeah-yeah
Oh, wychodzę z umysłu, ja (Pocałuj mnie, tak, pocałuj-pocałuj mnie)
Wychodzę z mojego umysłu (Pocałuj mnie, tak, pocałuj-pocałuj mnie)
Wychodzę z mojego umysłu (Talia, dotknij mnie, abym nie czuła zazdrości, którą czuję)
[Refren]
Oh, sposób, w jaki się kochamy, bez wątpienia odchodzisz ze mną
Sposób w jaki gryziesz kącik moich ust
Zabierasz psychola z mojej głowy, tak
I zostawiasz mnie bez wątpliwości
I widzę to w twoich oczach, kiedy zwalniasz
Zabierasz psychola z mojej głowy, tak
I zostawiasz mnie bez wątpliwości