Candlemass
Candlemass
Candlemass
Candlemass
Candlemass
Wokalista tworzy tutaj obraz domu zła, demonicznego siedliszcza grozy i strachu, będącego czymś na kształt świątyni dla tych, którzy odwracają się od światła i od Boga. Autor pobudza naszą wyobraźnię, kreśląc wizję tego przerażającego miejsca, tworząc numer idealny dla fanów mroku i makabry, dla ludzi których ciemna strona rzeczywistości wydaje się pociągająca i fascynująca.
Zespoły takie jak Candlemass przypominają nam, że w gruncie rzeczy nie ma jednej właściwej drogi życia, jednego punktu odniesienia, dzięki któremu jesteśmy w stanie ocenić co jest dobre a co złe. Jednych kręci ład i porządek, inni są fanami chaosu i nie ma w tym nic złego. Póki każdy znajduje coś dla siebie w otaczającej nas rzeczywistości i pozostajemy wolni, mamy dokąd się zwrócić by szukać podobnych nam ludzi różnorodność kwitnie, co koniec końców jest dobrym zjawiskiem
. Ci, którzy dobrze czują się wśród trumien i nietoperzy nie muszą być od razu złymi ludźmi, tak samo jak ci, którzy wydają się nieskazitelni mogą kryć w sobie wiele zła. Każdy lubi to co lubi i muzyka jest jednym z mediów, które znakomicie to obrazują, dając każdemu to, czego szuka, będąc źródłem przeróżnych światopoglądów i sposobów na życie.