Candlemass
Candlemass
Candlemass
Candlemass
Candlemass
„The Omega Circle”, mimo że naszpikowany okultyzmem i bluźnierstwem to tak naprawdę numer opowiadający o tym, czym jest człowieczeństwo. Wokalista śpiewa tutaj o potencjale, jaki drzemie w każdym z nas, o ludzkim dualizmie, przez który mamy w sobie siłę zdolną zarówno do tworzenia, jak i destrukcji.
Jesteśmy zlepkiem przeciwieństw, pełni sprzecznych uczuć, dobra i zła, miłości i nienawiści i zdaniem autora wszystko to jest jednakowo ważną częścią naszej tożsamości i nie ma co wypierać się aspektów naszej natury, które bywają niezgodne z tym, co uważane jest za „właściwe”. Póki pozostawiamy nasze umysły otwarte i akceptujemy to kim jesteśmy możemy rzeczywiście odnaleźć szczęście, właściwą drogę dla naszego życia.
To, co uważane jest za zło nie zawsze musi być niewłaściwe - Längqvist jasno wskazuje na to, że pojęcie „normy” wypacza często prawdę, sprawia że zniewalamy samych siebie w obawie przez przekraczaniem odgórnie ustalonych granic. Możemy być jednak wolni, jeśli przyjmiemy całość naszej natury, przestaniemy się wypierać tego, kim jesteśmy. To od nas zależy obraz świata, w jakim przyjdzie nam żyć i im szybciej przejmiemy za to odpowiedzialność, tym lepiej.