Chelsea Wolfe
Chelsea Wolfe
Chelsea Wolfe
Chelsea Wolfe
Chelsea Wolfe
W jednym z wywiadów Wolfe przyznała, że „Hiss Spun” to płyta opowiadająca o akceptacji własnej niedoskonałości i tego, że bądź co bądź ludzkie życie to nie dający się uporządkować chaos. Autorka rzuciła też przy okazji nieco światła na te cztery słowa, które powtarzają się przez album, a na „Welt” stanowią całość tekstu. „Flux” jest dla niej symbolem ruchu, nieustannej zmiany towarzyszącej nam na każdym kroku, „hiss” to pozytywna siła życia, przynosząca nam szczęście i radość, „welt” odnosi się do brutalności i okrutności, jakimi niekiedy odznacza się codzienność, a „groan” to zmysłowość, ale także i śmierć, ulotność egzystencji.
To wszystko razem stanowi według wokalistki esencję człowieczeństwa, nieustanną walkę dobra ze złem, życia i śmierci, radości i rozpaczy. Nie możemy wyzwolić się od żadnego z tych elementów, wszystkie są obecne na naszej drodze i składają się w tę niesamowitą, słodko-gorzką mieszankę, jaką przychodzi poznać każdemu z nas. Idąc przez świat skazani jesteśmy na zagubienie, ale i na chwile prawdziwego szczęścia, na wzloty i upadki i nie ma co się tego wypierać. Chelsea akceptuje ten chaos, zdając sobie sprawę, że właśnie przez całą tę złożoność doświadczeń, jakie przed nami stoją człowiek jest człowiekiem.